PLASTELINA DO PAZNOKCI
Znacie to uczucie, kiedy zamawiacie sobie jakąś pierdołę do paznokci, zapominacie o niej i nagle TADAM! Dziś post o plastelinie do paznokci !
Tą plastelinę zamówiłam ponad rok temu. Z braku czasu wrzuciłam ją do moich gramotów. Parę dni temu oglądając stylizacje sweterkowe, przypomniało mi się o niej i wzięłam się za testowanie. Jest to moja druga plastelina. Zdecydwanie różni się od tej pierwszej. Ta ma inną konystencję i inaczej trzeba z nią pracować. Uwierzcie mi, że ten wzornik robiłam dwa dni. Dostawałam "nerwów" i odkładałam go na bok. A czemu tak było? A z powodu konsystencji plasteliny. Ale o tym zaraz.
Jako podkład wzornika użyłam kolory od NeoNail.
Kupiłam ją na aliexpress za 5,87 zł ( link ). Jest jej 8 ml, ale spokojnie. Jest bardzo, bardzo wydajna. Skusiłam się na kolor biały, bo chciałam uzyskać efekt serwetków i koronek. Plastelina utwardza się w lampie ledowej. U mnie wystarczyło 30 sekund.
Teraz o jej dużym minusie. Chociaż trzeba do tego podejść inaczej. U mnie w pokoju jest dość ciepło, jak u typowego zmarzlucha. Dłonie mam cały czas ciepłe, co powoduje, że plastelina zaczyna się kleić. Gdy jesy zbyt klejąca, nie chce się przykleić do paznokcia, tylko do skóry, czy sondy. Znacznie utrudnia to pracę. Jak sobie radziłam? Wkładałam ją na pare minut do lodówki, żeby trochę zastygła. Po wyjęciu można było tworzyć. Ale efekt ten utrzymywał się krótko, bo znowu zaczynała się kleić. Rada taka, żeby pracować z nią szybko. Po wyjęciu z pojemniczka uformować kulkę i od razu rozpłaszczyć ją na paznokciu. Im więcej będziemy ją rozgniatać, tym gorzej. Trzeba pamiętać, żeby rozgniecona warswa była dość cienka. Wtedy wygląda to schludnie, a wzorek 3d nie przeszkadza.
Dla testów zrobiłam koronkę na swoim paznokciu i po całym dniu noszenia muszę przyznać, że jest o wiele wygodniejsza niż cyrkonie. Nie czuć jej wcale. Nic się w nią nie wplątuje, nic nie odpada. Zauważyłam też, że się nie brudzi, co jest dla mnie dużym plusem. Tak jak nie lubie jak mi coś wystaje na płytce paznokciowej, tak w tym przypadku mogłabym mieć takie zdobienie na każdym paznokciu.
Myślę, że za taką cene warto mieć ten produkt. Daje on fajny efekt na paznokciach. Szczególnie na ciemnych kolorach!
A Ty co uważasz na temat takich zdobień?
zdjęcia: lovelynailspl
3 komentarze
Pierwszy raz słyszę o plastelinie do paznokci. Jednak zanim zrobiłabym nią wzorek, znacznie bym się nadenerwowała - u mnie w pokoju również panuje temperatura, w której normalny człowiek się poci, a ja siedzę po kocykiem i wszystko jest w porządku.
OdpowiedzUsuńCudownie jednak wyszła Ci ta koronka! C:
Super ci wyszlo to zdobienie! Uwielbiam robic hybrydy i probowac nowych wzorków! Super kolorki, skusilabym sie na te fiolety ;) buziaki
OdpowiedzUsuńCaiawichowska ✨oddaje obserwacje✨
Ciekawy artykuł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń